Profil użytkownika rafalko6
Ocena w rankingu powinna być ważona ilością głosów
Drodzy Koledzy,
Czy nie sądzicie, że nie tylko średnia, ale również ilość głosów powinna być uwzględniana w rankingu. Tak jest na IMDB i na Filmwebie (tzw. estymator bayesiański).
Np. na 5. miejscu jest "Piętno śmierci" 8,67 z 42 głosów. A na miejscu 9. jest "Lot nad kukułczym gniazdem" ze średnią 8,63 z 1231 głosów. Wszelkie ogólne zasady statystyki (nie mówiąc o szczegółowych algorytmach) mówią, że wszelkie estymatory (czyli w tym przypadku średnia) są tym bliższe "prawdziwej" średniej,
Propozycja zwiększenia "świeżości" rekomendacji
Dzięki -- rzeczywiście dzisiaj już jest OK, a WALL-E, który miał prognozę 4,2, teraz ma 8,2 i jest na trzecim miejscu rekomendacji. O ile dobrze rozumiem, Wasze rekomendacje działają tak, że "klasyczne" podejście oparte z grubsza na średniej ocenie osób "podobnych" do mnie jest wspomagane "arbitralnymi" tagami i porównaniem ich podobieństwa. Jeśli np. daję "10" wszystkim filmom o dinozaurach, a Jurassic Park 2 jest otagowany "dinozaury", to prognoza będzie np. średnią oceną moich "podobnych", skorygowaną
Skąd tyle dziesiątek w rekomendacjach?
Widzę, że wiele z rekomendacji z pierwszej strony będzie dla mnie interesujących, ale żeby było kilkadziesiąt prognozowanych "dziesiątek"? Oceniam głównie klasykę, SF, horror, fantasy, a dla "Seks w wielkim mieście" mam prognozowane 10,0, zaś dla WALL-E mam prognozę 4.1? Coś tu jest nie tak, zwłaszcza że dzisiejsze rekomendacje to cała nowa grupa filmów, których wcześniej nie było na czele listy.
Sprawdźcie to proszę, bo i tak Wasze rekomendacje są najcelniejsze, ale takie kwiatki jak 4,1 dla
Ocena w rankingu powinna być ważona ilością głosów